Jak u nas w Polsce wyglądają świąteczne tradycje każdy z nas wie. Zastanawialiście się może kiedyś, czy wyglądają inaczej w innych krajach? Jeśli tak, zapnijcie pasy, bo czeka Was na prawdę ciekawa podróż przez kilka krajów z zaskakującymi świątecznymi tradycjami!
Austria
Źródło: home.bt.com
Mamy ogromną radość, że w Polsce prezenty zarówno dla grzecznych i niegrzecznych dzieci, roznosi sam Święty Mikołaj. Austriaccy psotnicy nie mają tyle szczęścia, ponieważ rózgi przynosi im Krampus. Jest on przeciwieństwem Mikołaja, wstrętnym i przerażającym potworem z rogami, kopytami i futrem.
Mieszkając w Austrii, aż strach być niegrzecznym! 😱
Włochy
Źródło: Historia zapomniana i mniej znana
We Włoszech odpowiednikiem Świętego Mikołaja jest Befana. To czarownica, która co roku w nocy z 5 na 6 stycznia odwiedza każdy dom w poszukiwaniu małego Jezuska. Przy okazji zostawia dzieciom piękne prezenty, a w zamian otrzymuje różnego rodzaju smakołyki. Jak głosi legenda Trzej Królowie powiedzieli Befenie, o narodzinach Jezusa, niestety w drodze do niego zgubiła się i nie zdążyła dotrzeć na miejsce.
Ukraina
Źródło: joemonster.org
Strojenie choinki to zawsze wielka przyjemność! Kolorowe bombki, światełka, słodycze, pajęczyna i pająki… Tak, tak. To nie pomyłka, ponieważ na Ukrainie właśnie tak wygląda świąteczna tradycja. Skąd pomysł na takie ozdabianie choinki? Jak zawsze ma to związek z pewną legendą. Dawno, dawno temu żyła sobie wdowa, która nie miała pieniędzy na ozdobienie świątecznego drzewka. Słysząc to, pająki postanowiły same je udekorować, plotąc ozdobną pajęczynę. Kolejnego dnia na wdowę i jej dzieci czekała wielka niespodzianka, a z pierwszymi promieniami słońca pajęczyna zmieniła się w szczere złoto.
Japonia
Źródło: How2play
Kurisumasu (Boże Narodzenie) w Japonii jest obchodzone dość nietypowo. Jako że chrześcijanie stanowią tam zaledwie 0,7% ludności, święta są obchodzone w sposób komercyjny, a nie religijny. Na wigilijnym stole nie znajdziemy tradycyjnych 12 potraw. Zamiast nich pojawiają się… Kurczaczki z KFC. W latach 80-tych, gdy w Azji pojawiły się pierwsze placówki KFC, Amerykanie skutecznie przekonali Japończyków, że tak właśnie wyglądają święta na zachodzie.
Jeśli chodzi o inne tradycje, to oprócz Mikołajów i choinek na ulicach pojawiają się także pandy. Co więcej, kolędy takie jak „Cicha noc” mają tam swoje wschodnie odpowiedniki.
Żródła:
Regiodom
Vviennese breakfast
Wikipedia
Historia zapomniana i mniej znana
Joemonster
Oyakata